Deski: Różnice pomiędzy wersjami

Z Leksykon oprawoznawczy
Skocz do: nawigacja, szukaj
(Przypisy)
 
Linia 1: Linia 1:
==Deski==
+
==Deski (zn. 1)==
 
(także: deszczułki)  
 
(także: deszczułki)  
 
(ang. boards, fr. planches, niem. Deckel, wł. piatto)  
 
(ang. boards, fr. planches, niem. Deckel, wł. piatto)  
Linia 7: Linia 7:
 
===Historia===
 
===Historia===
 
Już w antycznej Grecji i Rzymie niewielkie d. wykorzystywano jako podłoże do zapisywania tekstów w dyptykach. Najprawdopodobniej miały też zastosowanie od początku istnienia kodeksów (łac. caudex/codex – pień drzewa, kloc drewniany) jako materiał okładzin opraw. Używano do tego zazwyczaj dwóch d., także wtórnie wykorzystanych; później sporządzano specjalnie do każdej książki odpowiednie d., które łączono na grzbiecie książki kawałkami skóry bądź pergaminu. W krajach arabskich jako materiału okładzin używano głównie drewna cedrowego, figowego i topolowego, zaś w Europie łacińskiej przeważnie – drewna dębowego, bukowego i znacznie rzadziej - jesionowego. W kręgu środkowoeuropejskim (w tym w Polsce) do 2. połowy XV w. najczęściej używano dębiny. Wynikało to z takich jej właściwości, jak spory ciężar (ograniczający falowanie pergaminowych kart bloku leżących woluminów), twardość i zwartość struktury drewna oraz garbniki (zmniejszające podatność drewna na działanie grzybów i owadów). Od ok. poł. XV w. następowało jednak wypieranie dębiny przez buczynę. Prawdopodobnie głównym powodem tego zjawiska była mniejsza wartość drewna buka, przy jednocześnie zbliżonych do dębiny parametrach technicznych (twardość, spoistość struktury, podatność na obróbkę stolarską, pożądana wobec coraz częstszego fazowania d.). Zyskiwało to na znaczeniu w obliczu gwałtownie rosnącej produkcji introligatorskiej ery inkunabułów. Wyraźnie zmniejszała się też grubość d., co wynikało nie tylko z czynnika ekonomicznego, ale i technicznego (coraz rzadsze bloki z odkształcającymi się kartami pergaminowymi). Wyjątkiem w tej sferze pozostawały wielkoformatowe oprawy ksiąg chorałowych oraz nieliczne dzieła z płaskorzeźbioną dekoracją. Przypuszczalnie przez większość średniowiecza drewno na d. okładzin obrabiane było w stolarniach klasztornych, od XV w. zaś coraz częściej przez stolarzy cechowych. Na podstawie wytycznych dostarczali do introligatorni surowiec w postaci d. o określonych wymiarach odpowiadających najczęstszym formatom ksiąg. Do introligatora zaś należała ostateczna obróbka d., tj. docinanie, fazowanie, przewiercanie otworów oraz tuneli i kanałów na zwięzy, szrafowanie powierzchni przeznaczonej do klejenia ze skórą itp. Oprawy o okładzinach z d. utrzymały się w powszechnym użyciu do XVI w., a w przypadku dużych formatów nawet do XVIII w. W konsekwencji są najwcześniejszym i najdłużej używanym materiałem okładzin. Jednak już w późnym średniowieczu obok d. wprowadzono okładziny z kilku warstw makulatury, tzw. kompaturki, a w dalszej kolejności tektury lub kartonu. D. okładzin początkowo miały format bloku książki, a ich krawędzie były ścięte prosto. Od XIV w. coraz częściej wysuwano je poza blok, a ich krawędzie zaczęto fazować, przy czym sposób przycięcia desek nie był wszędzie jednolity i charakteryzował poszczególne ośrodki, a nawet warsztaty introligatorskie. D. fazowano przy dłuższym i krótszych obcięciach bloku od wewnątrz, głównie dla optycznego zmniejszenia grubości oprawy, z kolei od strony grzbietu ich krawędzie ścinano lub zaokrąglano ze względów technicznych (ułatwienie otwierania woluminu) i estetycznych. Charakterystyczne dla opraw wschodnich były wymiary okładzin identyczne jak wymiary bloku. W introligatorstwie europejskim natomiast przyjęła się oprawa z okładzinami nieco większymi niż blok i uwzględniająca ochronę wystającej poza krawędzie bloku kapitałki. Zwiększenie wymiarów okładzin mogło być także związane z rozpowszechnieniem się papieru, wymagającego lepszej ochrony niż pergamin. Zwykle stosowano d. z litego drewna, czasem zdarzały się jednak d. klejone z dwóch, czasem trzech fragmentów.  
 
Już w antycznej Grecji i Rzymie niewielkie d. wykorzystywano jako podłoże do zapisywania tekstów w dyptykach. Najprawdopodobniej miały też zastosowanie od początku istnienia kodeksów (łac. caudex/codex – pień drzewa, kloc drewniany) jako materiał okładzin opraw. Używano do tego zazwyczaj dwóch d., także wtórnie wykorzystanych; później sporządzano specjalnie do każdej książki odpowiednie d., które łączono na grzbiecie książki kawałkami skóry bądź pergaminu. W krajach arabskich jako materiału okładzin używano głównie drewna cedrowego, figowego i topolowego, zaś w Europie łacińskiej przeważnie – drewna dębowego, bukowego i znacznie rzadziej - jesionowego. W kręgu środkowoeuropejskim (w tym w Polsce) do 2. połowy XV w. najczęściej używano dębiny. Wynikało to z takich jej właściwości, jak spory ciężar (ograniczający falowanie pergaminowych kart bloku leżących woluminów), twardość i zwartość struktury drewna oraz garbniki (zmniejszające podatność drewna na działanie grzybów i owadów). Od ok. poł. XV w. następowało jednak wypieranie dębiny przez buczynę. Prawdopodobnie głównym powodem tego zjawiska była mniejsza wartość drewna buka, przy jednocześnie zbliżonych do dębiny parametrach technicznych (twardość, spoistość struktury, podatność na obróbkę stolarską, pożądana wobec coraz częstszego fazowania d.). Zyskiwało to na znaczeniu w obliczu gwałtownie rosnącej produkcji introligatorskiej ery inkunabułów. Wyraźnie zmniejszała się też grubość d., co wynikało nie tylko z czynnika ekonomicznego, ale i technicznego (coraz rzadsze bloki z odkształcającymi się kartami pergaminowymi). Wyjątkiem w tej sferze pozostawały wielkoformatowe oprawy ksiąg chorałowych oraz nieliczne dzieła z płaskorzeźbioną dekoracją. Przypuszczalnie przez większość średniowiecza drewno na d. okładzin obrabiane było w stolarniach klasztornych, od XV w. zaś coraz częściej przez stolarzy cechowych. Na podstawie wytycznych dostarczali do introligatorni surowiec w postaci d. o określonych wymiarach odpowiadających najczęstszym formatom ksiąg. Do introligatora zaś należała ostateczna obróbka d., tj. docinanie, fazowanie, przewiercanie otworów oraz tuneli i kanałów na zwięzy, szrafowanie powierzchni przeznaczonej do klejenia ze skórą itp. Oprawy o okładzinach z d. utrzymały się w powszechnym użyciu do XVI w., a w przypadku dużych formatów nawet do XVIII w. W konsekwencji są najwcześniejszym i najdłużej używanym materiałem okładzin. Jednak już w późnym średniowieczu obok d. wprowadzono okładziny z kilku warstw makulatury, tzw. kompaturki, a w dalszej kolejności tektury lub kartonu. D. okładzin początkowo miały format bloku książki, a ich krawędzie były ścięte prosto. Od XIV w. coraz częściej wysuwano je poza blok, a ich krawędzie zaczęto fazować, przy czym sposób przycięcia desek nie był wszędzie jednolity i charakteryzował poszczególne ośrodki, a nawet warsztaty introligatorskie. D. fazowano przy dłuższym i krótszych obcięciach bloku od wewnątrz, głównie dla optycznego zmniejszenia grubości oprawy, z kolei od strony grzbietu ich krawędzie ścinano lub zaokrąglano ze względów technicznych (ułatwienie otwierania woluminu) i estetycznych. Charakterystyczne dla opraw wschodnich były wymiary okładzin identyczne jak wymiary bloku. W introligatorstwie europejskim natomiast przyjęła się oprawa z okładzinami nieco większymi niż blok i uwzględniająca ochronę wystającej poza krawędzie bloku kapitałki. Zwiększenie wymiarów okładzin mogło być także związane z rozpowszechnieniem się papieru, wymagającego lepszej ochrony niż pergamin. Zwykle stosowano d. z litego drewna, czasem zdarzały się jednak d. klejone z dwóch, czasem trzech fragmentów.  
 +
 +
===Identyfikacja gatunku drewna na podstawie cech morfologicznych===
 +
a) dębina; pierwszy z dwóch gatunków drewna dawniej najczęściej używanego na d. okładzin w Europie Środkowej (oba występujące w Polsce gatunki rodzaju ''Quercus'': ''Quercus robur'' i ''Q. sessiliflora'' mają drewno o analogicznym wyglądzie): m.in. brązowawy lub szaro-brązowy kolor, w przekroju wzdłużnym (na powierzchni d.) – liczne, krótkie i ciemne rowki przeciętych tzw. naczyń („rurek”, którymi przewodzona jest woda wzdłuż pnia drzewa), w przekroju poprzecznym (na przecięciu d.) – liczne rzędy (tzw. pierścienie) małych, rurkowatych otworków po tzw. naczyniach oraz biegnące prostopadle do nich ciemne smugi tzw. promieni rdzeniowych.
 +
 +
b) buczyna (buk pospolity – ''Fagus silvatica''): m.in. jasny kolor w odcieniu szarawo-żółtym, w przekroju wzdłużnym (na powierzchni d.) – liczne, drobne, pionowe i niekiedy lekko połyskujące plamki o brązowawym zabarwieniu, będące śladami promieni rdzeniowych, ciemne, cienkie, pionowo biegnące linie granic tzw. przyrostów rocznych.
 +
 +
c) drewno drzew iglastych: sporadycznie stosowany na okładzinówki kodeksów; drewno określana w literaturze fachowej jako miękkie. Składa się z komórek dwóch typów: z tracheid (91 %) oraz komórek parenchymatycznych. Tracheidy są podłużne (dł. 25-38 mm), puste lub wypełnione wodą, w której rozpuszczone są rozmaite substancje. Ścianki są zdrewniałe - przerośnięte ligniną, wiosenne - cienkie, letnie - znacznie grubsze. Komórki Parenchymatyczne są kształtu graniastosłupów (dł. 1 - 2 mm). Ścianki są cienkie i elastyczne, wypełnione galaretowatą masą - protoplazmą.
  
 
===Zagadnienia konstrukcyjne===
 
===Zagadnienia konstrukcyjne===
 
Najczęstszy sposób montażu drewnianych okładzin do bloku, to przewleczenie przez system otworów (wpustowe i wypustowe) przedłużonych poza szerokość bloku zwięzów i zaklinowanie ich drewnianymi kołeczkami. Rdzeń kapitałki mocowano w ten sam sposób. Otwory w desce wykonywano w różny sposób, najczęściej prowadzono zwięzy w okładzinie pod kątem prostym do grzbietu, ale również po skosie lub zwięzy rozdwajano i przewlekano przez przez wydrążone w desce tunele w kształt liter „V” lub „X”. Nieco innym rozwiązaniem, szczególnie przy broszurowaniu na skórzane rzemienie było wydrążanie w desce zagłębień (kanałów), w które wklejano i przybijano (najczęściej małymi drewnianymi kołeczkami) zwięzy. Innym sposobem było przewlekanie końców sznurkowych zwięzów przez otwór w desce i przyklejanie ich w formie rozwiniętego wachlarza do odwrotu okładziny. Także w tym przypadku rdzeń kapitałki mocowano w ten sam sposób.
 
Najczęstszy sposób montażu drewnianych okładzin do bloku, to przewleczenie przez system otworów (wpustowe i wypustowe) przedłużonych poza szerokość bloku zwięzów i zaklinowanie ich drewnianymi kołeczkami. Rdzeń kapitałki mocowano w ten sam sposób. Otwory w desce wykonywano w różny sposób, najczęściej prowadzono zwięzy w okładzinie pod kątem prostym do grzbietu, ale również po skosie lub zwięzy rozdwajano i przewlekano przez przez wydrążone w desce tunele w kształt liter „V” lub „X”. Nieco innym rozwiązaniem, szczególnie przy broszurowaniu na skórzane rzemienie było wydrążanie w desce zagłębień (kanałów), w które wklejano i przybijano (najczęściej małymi drewnianymi kołeczkami) zwięzy. Innym sposobem było przewlekanie końców sznurkowych zwięzów przez otwór w desce i przyklejanie ich w formie rozwiniętego wachlarza do odwrotu okładziny. Także w tym przypadku rdzeń kapitałki mocowano w ten sam sposób.
  
===Identyfikacja gatunku drewna na podstawie cech morfologicznych===
+
===Zniszczenia drewnianych okładzinówek===
a) dębina; pierwszy z dwóch gatunków drewna dawniej najczęściej używanego na d. okładzin w Europie Środkowej (oba występujące w Polsce gatunki rodzaju ''Quercus'': ''Quercus robur'' i ''Q. sessiliflora'' mają drewno o analogicznym wyglądzie): m.in. brązowawy lub szaro-brązowy kolor, w przekroju wzdłużnym (na powierzchni d.) – liczne, krótkie i ciemne rowki przeciętych tzw. naczyń („rurek”, którymi przewodzona jest woda wzdłuż pnia drzewa), w przekroju poprzecznym (na przecięciu d.) – liczne rzędy (tzw. pierścienie) małych, rurkowatych otworków po tzw. naczyniach oraz biegnące prostopadle do nich ciemne smugi tzw. promieni rdzeniowych.
+
* Zmiana objętości pod wpływem wilgoci atmosferycznej
  
 +
Deska drewniana reaguje na zmiany wylgotności powietrza przez powiększanie lub zmniejszanie swojej objętości. Ruch w kierunku prostopadłym do słoi może osiągnąć do 4% rozmiarów deski. Jeżeli te ruchy trwają przez cały czas wówczas mogą powodować uszkodzenia materiału obleczeniowego i wyklejek, których współczynniki sprężystości i rozciągliwości są inne niż drewna.  Gdy deska się kurczy dochodzi najczęściej do odspojenia tych elementów od drewnianej okładzinówki. Gdy zwiększa się powierzchnia deski, materiału pękają, w końcowym efekcie dochodzi do powstania ubytków. Najmniej swoja objętość zmienia drewno  mahoniowe i dębowe, z tego powodu te gatunki najbardziej nadają się na okładzinówki. Stare, dobrze wyschnięte drewno reaguje na zmiany wilgotności w stopniu o wiele mniejszym, niż drewno świeże.
 +
 +
* Paczenie się
 +
 +
Wadą drewnianych okładzinówek jest paczenie się wywołane nierównomiernymi naprężeniami po dwóch stronach deski. Naprężenia te powstawać najczęściej z powodu nieprawidłowego sposobu rozcięcia pnia oraz użycia różnych klejów i materiałów po obu stronach deski.
 +
 +
* Zniszczenia biologiczne
 +
 +
Do wad drewnianych okładzinówek należy zaliczyć podatność na opanowanie ich przez owady lub grzyby i bakterie. Drewno drzew iglastych bogatych w żywice oraz drewno dębu bogate w taninę jest rzadko atakowane przez owady, w związku z tym okładzinówki wykonane z tych gatunków drzew są rzadko przez nie zagrożone. Przy czym larwy owadów żerują wyłącznie w środowisku wilgotnym. Grzyby rozkładają zawartą w drewnie celulozę na skutek wydzielanych przez siebie enzymów, przy czym mogą się rozwijać w ściśle określonych warunkach (Rh 80-95%, temp. 18-35 st.C.).
  
b) buczyna (buk pospolity – ''Fagus silvatica''): m.in. jasny kolor w odcieniu szarawo-żółtym, w przekroju wzdłużnym (na powierzchni d.) – liczne, drobne, pionowe i niekiedy lekko połyskujące plamki o brązowawym zabarwieniu, będące śladami promieni rdzeniowych, ciemne, cienkie, pionowo biegnące linie granic tzw. przyrostów rocznych.
 
  
 
==Deski (zn. 2)==
 
==Deski (zn. 2)==
Linia 50: Linia 65:
 
# Macchi F., Macchi L., Dizionario illustrato della legatura, Milano, 2002, s. 363.
 
# Macchi F., Macchi L., Dizionario illustrato della legatura, Milano, 2002, s. 363.
 
# Middleton B.C., A History of English Craft Bookbinding Technique, New York, London, Hafner Publ. Co.,1963, s. 62-79.
 
# Middleton B.C., A History of English Craft Bookbinding Technique, New York, London, Hafner Publ. Co.,1963, s. 62-79.
 +
# Slansky Bohuslav, Technika malarstwa, t.I, Warszawa 1960, s. 211, 249-259.
 
# Szirmai J.A., The Archeology of Medieval Bookbinding, New York 2017, s. 73, 103-111, 151-156, 216-224.
 
# Szirmai J.A., The Archeology of Medieval Bookbinding, New York 2017, s. 73, 103-111, 151-156, 216-224.
  
 
----
 
----
 
Autor: '''M.P.B., E.P., A.W.'''
 
Autor: '''M.P.B., E.P., A.W.'''

Aktualna wersja na dzień 11:51, 24 maj 2022

Deski (zn. 1)

(także: deszczułki) (ang. boards, fr. planches, niem. Deckel, wł. piatto)

Rodzaj okładzinówki. Płaskie elementy drewniane używane w introligatorstwie na sztywne okładziny opraw.

Historia

Już w antycznej Grecji i Rzymie niewielkie d. wykorzystywano jako podłoże do zapisywania tekstów w dyptykach. Najprawdopodobniej miały też zastosowanie od początku istnienia kodeksów (łac. caudex/codex – pień drzewa, kloc drewniany) jako materiał okładzin opraw. Używano do tego zazwyczaj dwóch d., także wtórnie wykorzystanych; później sporządzano specjalnie do każdej książki odpowiednie d., które łączono na grzbiecie książki kawałkami skóry bądź pergaminu. W krajach arabskich jako materiału okładzin używano głównie drewna cedrowego, figowego i topolowego, zaś w Europie łacińskiej przeważnie – drewna dębowego, bukowego i znacznie rzadziej - jesionowego. W kręgu środkowoeuropejskim (w tym w Polsce) do 2. połowy XV w. najczęściej używano dębiny. Wynikało to z takich jej właściwości, jak spory ciężar (ograniczający falowanie pergaminowych kart bloku leżących woluminów), twardość i zwartość struktury drewna oraz garbniki (zmniejszające podatność drewna na działanie grzybów i owadów). Od ok. poł. XV w. następowało jednak wypieranie dębiny przez buczynę. Prawdopodobnie głównym powodem tego zjawiska była mniejsza wartość drewna buka, przy jednocześnie zbliżonych do dębiny parametrach technicznych (twardość, spoistość struktury, podatność na obróbkę stolarską, pożądana wobec coraz częstszego fazowania d.). Zyskiwało to na znaczeniu w obliczu gwałtownie rosnącej produkcji introligatorskiej ery inkunabułów. Wyraźnie zmniejszała się też grubość d., co wynikało nie tylko z czynnika ekonomicznego, ale i technicznego (coraz rzadsze bloki z odkształcającymi się kartami pergaminowymi). Wyjątkiem w tej sferze pozostawały wielkoformatowe oprawy ksiąg chorałowych oraz nieliczne dzieła z płaskorzeźbioną dekoracją. Przypuszczalnie przez większość średniowiecza drewno na d. okładzin obrabiane było w stolarniach klasztornych, od XV w. zaś coraz częściej przez stolarzy cechowych. Na podstawie wytycznych dostarczali do introligatorni surowiec w postaci d. o określonych wymiarach odpowiadających najczęstszym formatom ksiąg. Do introligatora zaś należała ostateczna obróbka d., tj. docinanie, fazowanie, przewiercanie otworów oraz tuneli i kanałów na zwięzy, szrafowanie powierzchni przeznaczonej do klejenia ze skórą itp. Oprawy o okładzinach z d. utrzymały się w powszechnym użyciu do XVI w., a w przypadku dużych formatów nawet do XVIII w. W konsekwencji są najwcześniejszym i najdłużej używanym materiałem okładzin. Jednak już w późnym średniowieczu obok d. wprowadzono okładziny z kilku warstw makulatury, tzw. kompaturki, a w dalszej kolejności tektury lub kartonu. D. okładzin początkowo miały format bloku książki, a ich krawędzie były ścięte prosto. Od XIV w. coraz częściej wysuwano je poza blok, a ich krawędzie zaczęto fazować, przy czym sposób przycięcia desek nie był wszędzie jednolity i charakteryzował poszczególne ośrodki, a nawet warsztaty introligatorskie. D. fazowano przy dłuższym i krótszych obcięciach bloku od wewnątrz, głównie dla optycznego zmniejszenia grubości oprawy, z kolei od strony grzbietu ich krawędzie ścinano lub zaokrąglano ze względów technicznych (ułatwienie otwierania woluminu) i estetycznych. Charakterystyczne dla opraw wschodnich były wymiary okładzin identyczne jak wymiary bloku. W introligatorstwie europejskim natomiast przyjęła się oprawa z okładzinami nieco większymi niż blok i uwzględniająca ochronę wystającej poza krawędzie bloku kapitałki. Zwiększenie wymiarów okładzin mogło być także związane z rozpowszechnieniem się papieru, wymagającego lepszej ochrony niż pergamin. Zwykle stosowano d. z litego drewna, czasem zdarzały się jednak d. klejone z dwóch, czasem trzech fragmentów.

Identyfikacja gatunku drewna na podstawie cech morfologicznych

a) dębina; pierwszy z dwóch gatunków drewna dawniej najczęściej używanego na d. okładzin w Europie Środkowej (oba występujące w Polsce gatunki rodzaju Quercus: Quercus robur i Q. sessiliflora mają drewno o analogicznym wyglądzie): m.in. brązowawy lub szaro-brązowy kolor, w przekroju wzdłużnym (na powierzchni d.) – liczne, krótkie i ciemne rowki przeciętych tzw. naczyń („rurek”, którymi przewodzona jest woda wzdłuż pnia drzewa), w przekroju poprzecznym (na przecięciu d.) – liczne rzędy (tzw. pierścienie) małych, rurkowatych otworków po tzw. naczyniach oraz biegnące prostopadle do nich ciemne smugi tzw. promieni rdzeniowych.

b) buczyna (buk pospolity – Fagus silvatica): m.in. jasny kolor w odcieniu szarawo-żółtym, w przekroju wzdłużnym (na powierzchni d.) – liczne, drobne, pionowe i niekiedy lekko połyskujące plamki o brązowawym zabarwieniu, będące śladami promieni rdzeniowych, ciemne, cienkie, pionowo biegnące linie granic tzw. przyrostów rocznych.

c) drewno drzew iglastych: sporadycznie stosowany na okładzinówki kodeksów; drewno określana w literaturze fachowej jako miękkie. Składa się z komórek dwóch typów: z tracheid (91 %) oraz komórek parenchymatycznych. Tracheidy są podłużne (dł. 25-38 mm), puste lub wypełnione wodą, w której rozpuszczone są rozmaite substancje. Ścianki są zdrewniałe - przerośnięte ligniną, wiosenne - cienkie, letnie - znacznie grubsze. Komórki Parenchymatyczne są kształtu graniastosłupów (dł. 1 - 2 mm). Ścianki są cienkie i elastyczne, wypełnione galaretowatą masą - protoplazmą.

Zagadnienia konstrukcyjne

Najczęstszy sposób montażu drewnianych okładzin do bloku, to przewleczenie przez system otworów (wpustowe i wypustowe) przedłużonych poza szerokość bloku zwięzów i zaklinowanie ich drewnianymi kołeczkami. Rdzeń kapitałki mocowano w ten sam sposób. Otwory w desce wykonywano w różny sposób, najczęściej prowadzono zwięzy w okładzinie pod kątem prostym do grzbietu, ale również po skosie lub zwięzy rozdwajano i przewlekano przez przez wydrążone w desce tunele w kształt liter „V” lub „X”. Nieco innym rozwiązaniem, szczególnie przy broszurowaniu na skórzane rzemienie było wydrążanie w desce zagłębień (kanałów), w które wklejano i przybijano (najczęściej małymi drewnianymi kołeczkami) zwięzy. Innym sposobem było przewlekanie końców sznurkowych zwięzów przez otwór w desce i przyklejanie ich w formie rozwiniętego wachlarza do odwrotu okładziny. Także w tym przypadku rdzeń kapitałki mocowano w ten sam sposób.

Zniszczenia drewnianych okładzinówek

  • Zmiana objętości pod wpływem wilgoci atmosferycznej

Deska drewniana reaguje na zmiany wylgotności powietrza przez powiększanie lub zmniejszanie swojej objętości. Ruch w kierunku prostopadłym do słoi może osiągnąć do 4% rozmiarów deski. Jeżeli te ruchy trwają przez cały czas wówczas mogą powodować uszkodzenia materiału obleczeniowego i wyklejek, których współczynniki sprężystości i rozciągliwości są inne niż drewna. Gdy deska się kurczy dochodzi najczęściej do odspojenia tych elementów od drewnianej okładzinówki. Gdy zwiększa się powierzchnia deski, materiału pękają, w końcowym efekcie dochodzi do powstania ubytków. Najmniej swoja objętość zmienia drewno mahoniowe i dębowe, z tego powodu te gatunki najbardziej nadają się na okładzinówki. Stare, dobrze wyschnięte drewno reaguje na zmiany wilgotności w stopniu o wiele mniejszym, niż drewno świeże.

  • Paczenie się

Wadą drewnianych okładzinówek jest paczenie się wywołane nierównomiernymi naprężeniami po dwóch stronach deski. Naprężenia te powstawać najczęściej z powodu nieprawidłowego sposobu rozcięcia pnia oraz użycia różnych klejów i materiałów po obu stronach deski.

  • Zniszczenia biologiczne

Do wad drewnianych okładzinówek należy zaliczyć podatność na opanowanie ich przez owady lub grzyby i bakterie. Drewno drzew iglastych bogatych w żywice oraz drewno dębu bogate w taninę jest rzadko atakowane przez owady, w związku z tym okładzinówki wykonane z tych gatunków drzew są rzadko przez nie zagrożone. Przy czym larwy owadów żerują wyłącznie w środowisku wilgotnym. Grzyby rozkładają zawartą w drewnie celulozę na skutek wydzielanych przez siebie enzymów, przy czym mogą się rozwijać w ściśle określonych warunkach (Rh 80-95%, temp. 18-35 st.C.).


Deski (zn. 2)

(szpalty) (ang. pressing boards, niem. Spalte)

Pomocnicze wyposażenie warsztatu służące do przekładania kart i bloków książkowych podczas wykonywania prac introligatorskich. Zwykle w warsztacie znajdowało się wiele kompletów (par) desek w różnych formatach, dopasowanych do formatów książek (nieco on nich większe) lub do wielkości roboczej pras. W deski wkładano karty do suszenia i prasowania, bloki do zaklejania i obróbki grzbietów, zdobienia krawędzi, a gotowe oprawione książki do ostatecznego prasowania.

Szczególny kształt mają deski przeznaczone do złocenia krawędzi, są z jednej strony grubsze, tak by prasując brzeg, sama jego krawędź przeznaczona do obróbki (szlifowanie, złocenie, polerowanie) była jak najsilniej ściśnięta.

Zobacz też

Indeks alfabetyczny
Fazowanie
Kompaturka
Mnisza oprawa
Okładzinówka
Płaskorzeźbiona dekoracja

Grafika

Przypisy

  1. Encyklopedia wiedzy o książce, [red. A.Birkenmajer, B. Kocowski, J.Trzynadlowski], Wrocław-Warszawa-Kraków 1971, szp. 1670-1671.
  2. Lavier C., Le bois dans l’histoire des techniques du livre medieval [w:] La reliure médiévale. Pour une description normalisée. Actes du colloque international (Paris, 22-24 mai 2003) organisée par l’Institut de recherche et d’histoire des textes (CNRS). Édités par Guy Lanoë avec la collaboration de Geneviève Grand, Brepols Publishers 2008, s. 255-266.
  3. Macchi F., Macchi L., Dizionario illustrato della legatura, Milano, 2002, s. 363.
  4. Middleton B.C., A History of English Craft Bookbinding Technique, New York, London, Hafner Publ. Co.,1963, s. 62-79.
  5. Slansky Bohuslav, Technika malarstwa, t.I, Warszawa 1960, s. 211, 249-259.
  6. Szirmai J.A., The Archeology of Medieval Bookbinding, New York 2017, s. 73, 103-111, 151-156, 216-224.

Autor: M.P.B., E.P., A.W.