Kapitałka armeńska
kapitałka armeńska
Kodeksy armeńskie wyróżniono (Szirmai) jako typ grupy kodesów bizantyńskich ze względu na odmienne cechy budowy tych kodeksów. Noszą one w sobie rozwiązania konstrukcyjne spotykane w kodeksach syryjskich, arabskich, manuskryptach chrześcijańskich, koptyjskich, greckich, a nawet etiopskich. Przy czym wcześni skrybowie armeńscy (V w.) mieli styczność głównie z księgami greckimi i najpewniej na ich bazie uczyli się introligatorstwa. Kapitałki armeńskie należą do najbardziej skomplikowanych w wykonaniu. Tradycyjnie składają się z rdzenia głównego, stanowiącego element bazy i kilku rdzeni dodatkowych, wszystkie obszyte wzorem zygzakowym w trzech kolorach (il. 32), znane są także zmodyfikowane warianty tej kapitałki (il. 33). Szyto je po dołączeniu okładzin do bloku. Wcześniej całe grzbiety zabezpieczano tkaniną, od około XVIII wieku tkaninę wprowadzano wyłącznie pod kapitałkami, a w wiekach późniejszych w ogóle zaniechano tej czynności. Rdzeń główny jest pojedynczy, wykonany z stosunkowo grubego sznurka lub zwiniętej skóry i jest elementem połączenia bloku z okładzinami. Jest przedłużony na okładziny na ok. 20 – 30 mm. Zamocowany jest przy nich zwykle nicią lnianą. Otwory do montażu w okładzinie mogą być celowo wykonane nie w jednej linii, aby uchronić drewno przed pękaniem (il. 34). Do bloku rdzeń główny doszywano przez grzbiety składek (il. 35) dość grubą nicią lnianą, bawełnianą, czasem jedwabną. Do tak wykonanej bazy dokładano cieńsze rdzenie, od jednego do czterech, a najczęściej trzy. Materiałem tych rdzeni jest sznurek lub skręcone nici jedwabne. Jeśli użyto tylko jednego dodatkowego rdzenia, umieszczano go nad głównym i były one wówczas prawie tej samej średnicy. Haft obszycia zwykle tworzy zygzak w trzech kolorach – białym, czarnym i czerwonym i jest trójpoziomowy. Kapitałki armeńskie przez swoją „wielordzeniowość” są wysokie i wystają ponad okładziny na ok. 5 mm. Styl tych kapitałek pozostał w dużej mierze niezmieniony przez stulecia, aż do XVIII wieku. W niektórych przypadkach pod obleczeniem na obu końcach kapitałki umieszczano małe kawałki drewna, być może w celu złagodzenia kąta przejścia skóry obleczenia z okładzin nad kapitałki. Drewienka te bardzo trudno jest zauważyć, jeśli oprawa nie jest mocno zniszczona. Obleczenie było zwykle rozcinane w miejscu połączenia kapitałki z okładzinami, by możliwe było wykonanie podwinięć skóry na okładziny oraz zabezpieczenie kapitałki przed zniszczeniem przez częściowe naciągnięcie na nią skóry z grzbietu. Charakterystyczne jest także barwienie krawędzi ksiąg armeńskich, zwykle na czerwony kolor, kończące się 5 – 10 mm przed kapitałką z utworzeniem podkowiastego kształtu (il. 36) lub też malowania aż do kapitałki, powtarzając jakby jej kształt (il. 37). Do nietypowych kapitałek armeńskich należą kapitałki określane jako „zachodnio-armeńskie”, łączące elementy armeńskie i europejskie. Takie kapitałki opisano (Y. R. Khan i T. Ohanyan) przy XVII-wiecznych kodeksach armeńskich. Wystają one nad przycięte równo z blokiem okładziny, mają tylko dwa kolory, jeden rdzeń i łańcuszek położony na krawędzi bloku. Często mają też inne mocowanie rdzenia w okładzinach lub też rdzeń w ogóle nie jest wprowadzony w nie (il. 38). W XVIII wieku kapitałki armeńskie coraz częściej miały europejski (angielski) łańcuszek na krawędzi i mocowano je tylko do bloku, a rdzenie docinano na szerokość bloku lub nie (il. 39, 40). Innym niestandardowym rozwiązaniem jest np. dodatkowy rdzeń w podwinięciu obleczenia (ang. cap-core) (il. 41).