Albumów oprawy: Różnice pomiędzy wersjami
(→Zobacz też) |
(→Przypisy) |
||
Linia 28: | Linia 28: | ||
==Przypisy== | ==Przypisy== | ||
− | # | + | # Zając I., Historia zabytkowych albumów do przechowywania fotografii, Warszawa 2017. |
---- | ---- | ||
Autor: '''E.P.''' | Autor: '''E.P.''' |
Wersja z 09:21, 26 sie 2021
Spis treści
Albumów oprawy
Oprawy albumów nie były jednorodne, tak jak sama nazwa „album” ma kilka typów desygnatów. Termin pochodzi od łac. „albis” – biały i był w starożytnym Rzymie używany na tablice lub fragmenty muru, na których zamieszczano doraźne informacje. W średniowieczu pojęcie przeszło na wykazy społeczności uniwersyteckiej oraz na księgi, w których zbierano dokumenty rodowe rycerzy uczestniczących w turniejach. Stąd powstało pojęcie „album amicorum” oznaczające książkę w której zbierano wpisy dedykacyjne spotkanych osób – późniejsze sztambuchy (imionniki, pamiętniki). Obok pamiątkowych podpisów wpisywano tam różnego rodzaju utwory literackie, muzyczne oraz plastyczne, uzupełniane następnie o dane biograficzne autorów autografów. Były one bardzo modne, stanowiły istotny element kultury salonowej XVII-XIX w. Stąd pojęcie albumu zostało rozszerzone na wolumin, w którym gromadzono różnego rodzaju materiały: wycinki prasowe, wizytówki, ryciny, fotografie, pocztówki i in., a także na publikację, w której warstwa ilustracyjna odgrywała pierwszorzędną rolę.
Oprawy albumów wydawniczych
Wydawnictwa zawierające zbiory prac graficznych lub reprodukcje dziel sztuki zainicjował francuski L’Album z 1822 r. Na ziemiach polskich wydawnictwa tego typu zawierające odbitki litograficzne czy cynkograficzne (póżniej także odbitki fotograficzne, drzeworytnicze, heliograwiurowe, światłodrukowe lub odbitki typograficzne z klisz siatkowych) ukazywały się od l. 40. XIX w., pierwszym było Album cynkograficzno-rysunkowe warszawskie Jana Feliksa Piwarskiego z 1841. Do najsłynniejszych należały Wzory sztuki średniowiecznej A. Przeździeckiego i E. Rastawieckiego (1855) oraz Królowie polscy A. Lessera. I J. Bartoszewicza (1860). Seryjne oprawy tych albumów wykonywały warszawskie zakłady Karola Bagińskiego, Adolfa Kantora i in. Dzieła uzyskiwały albo tradycyjne oprawy, albo też w postaci luźnych rycin były gromadzone w tekach. Oprawy wydawnictw albumowych miały często bardzo wykwintną szatę dekoracyjną, wykonane ze skór lub eleganckich płócien były zdobione złoceniami, a w późniejszym okresie także wytłoczeniami reliefowymi lub inkrustacjami złotniczymi.
Oprawy albumów fotograficznych
- Albumy klasyczne
Do albumów z różnego rodzaju pamiątkami wklejano także zdjęcia, te jednak ze względu na grubość (ówczesne fotografie były naklejone na tekturki o grubości ok. 2 mm), dochodziło do wypychania i deformacji bloku. Ekspansja fotografii, kolekcjonowanie nie tylko fotografii rodzinnych lecz także zdjęć przedstawiających znane postaci ze świata polityki, kultury itp. wytworzyły potrzebę specjalnych albumy służących do ich gromadzenia, zestawiania i przechowywania. Ułatwienie stanowiła unifikacja formatów fotografii: André Desideri w roku 1854 r. zaczął wykonywać zdjęcia w małym formacie 5,8x9,4 cm (kartonik miał format 6,3x10,2 cm), tzw. carte-de visite, który przyjęto za standard. Pierwsze albumy na fotografie w formacie carte-de visite zaczęto produkować we Francji ok. 1858 r. Miały one postać kodeksu, występowały w trzech dominujących wariantach, mieszczących na karcie jedną, dwie lub cztery fotografie, odpowiednio o formacie bibliotecznej 16°, poprzecznej 16° lub 8°. Z czasem poszerzona została gama formatów w jakich wykonywano fotografie: Gabinetowe (1864; 10,3x14,6 cm), Victoria (1870; 7,1x11 cm), Oblong/ Promenade (1875; 9,3x20 cm), Boudoir (1875; 12,3x19,1 cm), Imperial (1875; 17,6x26 cm). Z czasem zaczęto wykonywać albumy także dla większych fotografii, często łączono w jednym bloku karty przeznaczone na różne formaty. Karty albumów wykonywano z tektury o tej samej grubości, miały one postać passe-partout, tj. w tekturkach były wycięte otwory na fotografie. Na tektury naklejano papier, w którym wycinano okienko o nieco mniejszym wymiarze, przesłaniające brzegi otworu. Pod okienkiem lub na kancie karty (dolnym lub bocznym) pozostawiano szczelinę na wsunięcie fotografii. Karty często były ozdobione ramką lub inną dekoracją (litografowaną). Pojedyncze karty łączono ze sobą płóciennymi paskami lub tzw. paskami patentowymi (tektura z paskiem płótna), tworząc blok. Wytwarzanie albumów wchodziło w zakres galanterii introligatorskiej, wykonywano je masowo w fabrykach introligatorskich, produkcja była w znacznym stopniu zmechanizowana. Oprawy realizowano w technice oprawy wklejanej, dekoracje na okładkach wytłaczano maszynowo, przed ich połączeniem z blokiem. Okładki przeważnie miały skórzane obleczenia (zwykle z tańszych gatunków skór, czasem o sztucznie nadanej fakturze skór szlachetnych lub egzotycznych), pojawiał się także aksamit, a na tańszych wyrobach płótno i papier. Okładki wykonywano także z drewna (czasem zdobionego płaskorzeżbą) i z laki. Na skutek panującego historycyzmu okładkom nadawano archaiczny wygląd. Brzegi okładzin fazowano, zaopatrywano je w zamknięcia a nawet okucia i guzy. Do dekoracji stosowano wzory nawiązujące do stylów historycznych: romańskiego, gotyckiego lub renesansowego, a później secesyjne i orientalne. Stosowano szeroką gamę technik dekoracyjnych: ślepe, złocone i reliefowe tłoczenia, ledersznyt, haft, aplikacje elementów złotniczych lub metalowych plakiet (grawerowanych, płaskorzeźbowych odlewów), malarstwo, płaskorzeźbę w drewnie. Albumy z kartami z passe-partout, przeznaczonymi do samodzielnego zapełniania ich fotografiami noszą miano albumów familijnych. Obok nich powstawały albumy realizowane na indywidualne zamówienie, zwykle przeznaczone na prezent czy będące wyrazem hołdu. Były to wyroby indywidualne, choć niejednokrotnie wykonywane w tych samych zakładach, które zajmowały się masową produkcją albumów familijnych. Istotną różnicą był trwały montaż zdjęć na kartach albumu.
- Albumy amatorskie
Wraz z rozwojem fotografii, z szczególnie konstrukcją amatorskich aparatów fotograficznych, produkcją celuloidowego negatywu oraz gotowego papieru fotograficznego zmieniła się forma odbitek fotograficznych, tj. przestały być naklejane na grube tekturki. Dostosowanie albumów fotograficznych przebiegło przez zmianę materiału na karty. Wykonywano je z kartonu, zwykle barwnego. Fotografie przyklejano bezpośrednio na karty albo za pomocą papierowych narożników. Oprócz albumów na fotografie produkowano także albumy na kolekcje pocztówek, w tych fabrycznie wykonywano ukośne nacięcia w które wsuwano rogi pocztówek. Dla wyrównania grubości, w grzbiecie przekładano karty wąskimi listewkami z tego samego materiału. Dla zabezpieczenia żelatynowej powierzchni zdjęć przed sklejaniem wklejano bibułkowe przekładki. Karty łączono zwykle „na sztych”, przewlekając przez nawiercone otwory sznurek lub metalowe nity. Okładki albumów amatorskich były skromniejsze, najczęściej płócienne lub plastikowe. Z biegiem czasu zaczął dominować format poprzeczny. Dekoracja ograniczała się do typowych technik: tłoczenia ślepego lub złocenia przy użyciu folii introligatorskiej. Albumy produkowano jako wyroby pamiątkarskie, takie egzemplarze miały nietypowe okładki, np. drewniane, rzeźbione, malowane itp.
Zobacz też
Indeks alfabetyczny
Paski patentowe
Grafika
Przypisy
- Zając I., Historia zabytkowych albumów do przechowywania fotografii, Warszawa 2017.
Autor: E.P.